ZAMYŚLENIA PRZY ZNICZU

„Dla tych,
którzy odeszli w nieznany świat,

płomień na wietrze
kołysze wiatr.
Dla nich tyle kwiatów 
pod cmentarnym murem
i  niebo jesienne
u góry(...)”

(Danuta Gellnerowa)

            Listopad to miesiąc, w którym częściej myślimy o  tych, którzy zakończyli ziemską wędrówkę.1 listopada w uroczystość Wszystkich Świętych Kościół Katolicki wspomina wszystkich ludzi, którzy odeszli. Dzień ten nie jest „Świętem Zmarłych”, jak się często uważa, ale radosnym dziękczynieniem za tych wszystkich, którzy osiągnęli już świętość. To również dzień szczególnej modlitwy za ich wstawiennictwem. Natomiast 2 listopada  Kościół Katolicki obchodzi Dzień Zaduszny, nazywany potocznie Zaduszkami. Wierni modlą się za dusze zmarłych, którzy czekają na zbawienie w czyśćcu. W tym czasie w sposób szczególny modlimy się za tych, którzy przekroczyli już bramę śmierci i oczekują Bożego miłosierdzia. Zaduszki to czas modlitwy, wyciszenia, skupienia, refleksji nad przemijaniem, zadumy, wspominania tych, którzy już wyprzedzili nas w drodze do wieczności – naszych bliskich, znajomych, przyjaciół, sąsiadów. W tych dniach odwiedzamy groby bliskich i wspominamy tych, którzy żyli przed nami i z nami. Symbolem naszej pamięci stają się zapalone znicze stawiane na grobach. W chrześcijaństwie płomień symbolizuje obecność Boga i jest metaforą wiary w życie wieczne. Odwiedzając groby bliskich, mamy nadzieję, że kiedyś się z nimi spotkamy. Nasz papież Jan Paweł II tak pisał:

„ Kiedy odchodzi człowiek, bliskość ulatuje jak ptak,
w nurcie serca zostaje wyrwa,
w którą się wdziera tęsknota.
Tęsknota – głód bliskości.”

 Nauczyciele bibliotekarze